sobota, 30 czerwca 2012

Komediantka - Władysław St. Reymont




Jak wyczytałam w Wikipedii Władysław Reymont był duszą niespokojną "często zmieniał zawody, miejsca zamieszkania, dużo podróżował po Polsce i Europie. Ukończył Warszawską Szkołę Niedzielno-Rzemieślniczą. W latach 1880-1884 uczył się zawodu krawieckiego w Warszawie, po czym został czeladnikiem. W okresie 1884-1888 był aktorem w wędrownych grupach teatralnych.

Przez te cztery lata jak widać to w "Komediantce" dogłębnie poznał  środowisko sezonowych grup teatralnych , gdyż  pokazał go w niezwykle  realistyczny sposób stwarzając całą plejadę charakterystycznych i mocno zarysowanych postaci .

Główną bohaterką książki jest Janina Orłowska, młoda kobieta, dla której teatr  to  pasja życiowa, dla realizacji której jest w stanie, jak jest o tym głęboko przekonana, zrobić wszystko.
Wyrzucona przez ojca, który nie rozumie ani jej pasji do teatru ani tego, że nie chce wychodzić za mąż z rozsądku dla zapewnienia sobie dobrobytu, ucieka do Warszawy, gdzie udaje jej się zaangażować  do sezonowej grupy teatralnej.
I tu następuje zderzenie jej wyobrażeń o teatrze jako o miejscu sztuki, dla której chciała się poświęcić  z brutalną rzeczywistością  środowiska nie mającego żadnego morale, środowiska, w którym się intryguje, żyje dla  poklasku publiczności i  właściwie w ciągłym niedostatku a nawet nędzy, gdyż gaże nie są przez prowadzącego towarzystwo teatralne wypłacane lub w minimalnych zadatkach nie wystarczających na podstawowe potrzeby.
Janka jest osobą dumną, stara się nie ulegać środowisku, nie angażować w związki bez przyszłości, ale wdaje się w romans z jednym z aktorów. Gdy kończą się jej własne  pieniądze i nie otrzymuje gaży za udział w chórku, w którym śpiewa, gdyż nie doczekała się żadnej większej roli , popada w nędzę. Na domiar złego okazuje się, że będzie matką, ojciec dziecka ją unika a i ona już nic do niego nie czuje.
Duma nie pozwala jej jednak wrócić do domu i wybiera najgorsze z rozwiązań.

A jeden z jej teatralnych znajomych wiadomość o jej śmierci kwituje tylko  - Komediantka! Komediantka!


"Komediantkę" Władysława St. Reymonta przeczytałam w ramach wyzwanie sardegny  trójka e - pik.

piątek, 29 czerwca 2012

Dzielę się radością.)






  




El Greco (Domenikos Theotocopulos) "Św. Piotr i św. Paweł", olej na płótnie, 1605–1608 Nationalmuseum, Sztokholm / źródło Wiara.pl/







            Dzisiaj  uroczystość apostołów Piotra i Pawła wiec jestem na większym luzie, chociaż całkowitej laby od kuchni zrobić sobie nie mogę.

Nie dość, że dla nas jest to taki jednak bardziej niż mniej świąteczny dzień to na dodatek listonosz przyniósł mi przesyłki a w nich oczekiwane nagrody:




"Dworzec ZOO" Davida Downinga  od Webok.pl 



                                 i 






śliczną zakładeczkę od Pauliny z bloga Okręty Mysli .






Na blogu Jadźki  Między wersami książek niedawno przeczytałam recenzję tej książki  i jak na portalu Webok .pl zobaczyłam konkurs , w którym można było tę książkę wygrać nie namyślając się wiele przystąpiłam do niego i udało się, jestem jej właścicielką.


Przypominam o mojej wygrywajce, w której można wygrać zakładkę do książki i  jedna z książek z serii Koliber.
Zapraszam tu i tu .

czwartek, 28 czerwca 2012

Lata z Laurą Diaz - Carlos Fuentes.)



  



 Napisana w 1989 roku  przez , zmarłego w maju tego roku , pisarza meksykańskiego  Carlosa Fuentesa    książka "Lata z Laurą Diaz" to , jak powtórzę za notką wydawniczą " swoisty  dokument XX wieku", którego "głównym wątkiem fabularnym są losy fascynującej kobiety , Laury Diaz, ukazane na tle wydarzeń , jakie w tym stuleciu wstrząsnęły Meksykiem i niemal całym światem".
To  -  "Przypominająca malowniczy fresk najnowsza historia Meksyku , przedstawiona nadzwyczaj wnikliwie i oryginalnie przez autora , który był jej świadkiem." - jak napisał "Libray Journal".


Bohaterce książki "Lata z Laurą Diaz " przyszło żyć w  bardzo ciekawych i  przełomowych dla Meksyku,  a tragicznych dla  Europy czasach. 
Carlos Fuentes w niezwykle dogłębny sposób , świadczący o doskonałej wiedzy historycznej , ukazał  w swej książce mechanizm powstawania nacjonalizmów i dyktatur  w XX  wieku / Meksyk, Hiszpania ,Niemcy, Rosja/  a także różnice w celach jakim miały służyć oraz niewyobrażalne okrucieństwo każdej z nich .

W książce mamy skrupulatny  zapis losów Laury na tle przemian społeczno - ekonomicznych jakie zachodziły w Meksyku po rewolucji , zwanej meksykańską a także zmian jakie zachodziły w tym czasie w samym mieście Meksyk, które  przechodziło  metamorfozy wraz z każdym  zakrętem dziejowym stając się Mekką dla uciekinierów politycznych z Hiszpanii w trakcie i po wojnie domowej oraz ze Stanów Zjednoczonych w związku z  prowadzona tam kampanią  oskarżeń o działalność komunistyczną znanych osób w kręgach władzy i w show-businessie.

Laurę Diaz  poznajemy w 1905 roku jako dziecko .Urodzona z matki pochodzenia niemieckiego i ojca pochodzenia hiszpańskiego jest inteligentną, pełną temperamentu dziewczynką żywo interesująca się otoczeniem.Mieszka razem z matką Letycją Kelsen  i całą rodzina Kelsenów  w domu rodzinnym na plantacji kawy dziadka , który z czasem opuszczają,  gdy ojciec , Farnando Diaz , zabiera je wreszcie do siebie , do Veracruz , gdzie jest dyrektorem banku. Tu poznaje swojego przyrodniego, starszego  brata , Santiago , którego z czasem  podziwia  , i kocha całym swym dziewczęcym sercem.

Jest rok 1910 , w wyniku wzrostu  napięć społecznych  wybucha burżuazyjno - demokratyczna  rewolucja, jedną z jej ofiar staje się jej ukochany  brat Santiago,  rozstrzelany po wyroku wydanym w trybie doraźnym za konspirowanie przeciwko rządowi . To pierwsza tak bolesna strata dla Laury.

W 1915 roku pierwszy bal , odbywający  się mimo szalejącej wokół Xalapy , do której ojciec został przeniesiony,  rewolucji. Na nim Laura poznaje swego późniejszego kochanka Orlando Ximeneza .

Następne ciosy to śmierć ukochanego dziadka Kelsena i postępujący paraliż ojca, który sprawia, że ten traci pracę co pogarsza  ich sytuację materialną.

W 1920 roku Laura poznaje swojego przyszłego męża , 16 lat starszego od siebie Juana Francisco Lopez Greena i  w 1922 roku zamienia Xalapę na miasto Meksyk, gdzie jej mąż  jest działaczem robotniczym. W pierwszych latach ich małżeństwa przychodzą na świat synowie Santiago i Danton. Fascynacja mężem z pierwszych lat małżeństwa , jego działalnością  z czasem zanika, a gdy mąż nie stwarza możliwości by podjęła razem z nim pracę , której pragnie,  czuje się zawiedziona .Szale goryczy przeważa zadenuncjowanie prze Juana Francisco zakonnicy, której dała schronienie , gdy ta szukała pomocy.

W 1930 roku Laura Diaz opuszcza męża, dzieci pozostawia pod opieką matki w Xalapie a sama wprowadzona na salony intelektualne miasta Meksyk przez szkolną koleżankę zaczyna inne życie.Przez dwa lata żyje z Orlando Ximenezem, którego znów spotyka a po rozstaniu z nim szuka pracy u słynnego muralisty Diego Rivery , który zatrudnia ją do pomocy Fridzie Kahlo.Gdy oni jej już nie potrzebują czuje się nikomu niepotrzebna, boi się samotności i postanawia wrócić do męża by odbudować ich małżeństwo i wspólnie wychowywać synów. W tym czasie przeżywa największą miłość swojego życia do Hiszpana Jorge Maura.
Życie nie szczędzi jej bolesnych strat ; umiera matka , ukochany syn  Santiago i  mąż .
Po trzęsieniu ziemi w 1957 roku , które  niszczy jej mieszkanie Laura przenosi się  do innego mieszkania, które wynajmuje ,a by go utrzymać zaczyna zarabiać jako fotograf. Ta praca przynosi jej sławę i dostatek. Czuje się kobietą spełnioną i szczęśliwą .I znów dosięga jej cios . W 1968 roku podczas zamieszek studenckich ginie jej jedyny wnuk - Santiago trzeci pozostawiając żonę i synka.
Sama Laura Diaz dożywa 72 lat.

Carlos Fuentes dzięki tej znakomitej, wielowątkowej  książce przypomniał mi to wszystko co kiedyś znałam z lekcji historii , i nie tylko,  na temat dramatycznych losów Meksyku oraz Europy XX wieku. W niezwykle sugestywny sposób a nadto pięknym , przepełnionym liryką   językiem splótł ze sobą dzieje bohaterki książki i tragiczne losy osób , które przewijają się przez powieść ukazując dramat ofiar wojny domowej w Hiszpanii i makkartyzmu w Stanach Zjednoczonych.

Książkę się dobrze czyta, może tylko trochę nużą ideologiczne wywody bohaterów, których jest sporo na jej kartach  ale cała reszta zapada głęboko w pamięć.

"Lata z Laurą Diaz" przeczytałam w ramach wyzwania sardegny trójka e-pik
a także w ramach wyzwania z półki

środa, 27 czerwca 2012

Uwaga - dokładam.)




         Stwierdziłam, że wygrywajka , o której mowa tu , z samymi zakładkami może nie 

wzbudzać zainteresowania , szczególnie prowadzących blogi czytelnicze więc  zdecydowałam

dołożyć książki.





Książki te wprawdzie nie  wywołają zachwytu , ale mam podwójne egzemplarze mojej 

ulubionej serii z Kolibrem i  być może znajdą się chętne osoby na te egzemplarze.

Może ktoś zbierał lub zbiera tę serię a jak nie to może zacznie , gdyż warto.

W kieszonkowej serii Koliber wydano dzieła cenionych pisarzy światowych i polskich.

Mogę śmiało ją polecić.

Chętni wybierają , którą zakładką są zainteresowani , i  którą z książek.
Te osoby, które już się zapisały mogą wyrazić swoją ewentualną decyzję w odpowiedzi do

 swojego komentarza.

sobota, 23 czerwca 2012

Lato z kryminałem.)


     Przeglądając ostatnie "Uważam Rze", którego namiętnym czytelnikiem jest mój mąż natknęłam się n artykuł , w którym Piotr Gociek  przedstawił , jak to nazwał , " subiektywny ranking autorów powieści kryminalnych , których w tym roku nie powinno zabraknąć w walizkach i plecakach".

Jak sam   pisze  ;" Do tego rankingu trafili pisarze, na których  - moim zdaniem - należy zwrócić szczególną uwagę podczas przedurlopowych eskapad po księgarniach. Łączy ich fakt, że każdy w 2012 roku doczekał się przynajmniej jednej premierowej książki na polskim rynku."

         Ja na urlop się nie wybieram, gdyż sezon letni to dla mnie  najbardziej gorący czas jeżeli chodzi o różne zajęcia to jednak przedstawię ten ranking, gdyż nie powiedziane jest, że jednak chociaż później po tych autorów nie sięgnę , a również dla zaglądających do mnie bo być może miłośnikom kryminałów i nie tylko to pomoże w wyborze lektury na lato.

        I tak w kolejności od pierwszego miejsca do dziesiątego lista autorów przedstawia się następująco :

1/ Bernard Cornwell - " mistrz wszech wag".
2/ James Lee Burke   - "poeta  Południa".
3/ Lee Child             - "tajemniczy twardziel".
4/ Peter Robinson      -  "dyskretny urok zbrodni na prowincji". 
5/ w tym punkcie "powtórka z rozrywki" a w niej  James Ellroy, Denise 
Lehane,Sue Grafton.
6/ John Grisham         -  "bardzo piękna katastrofa".
7/ Arne Dahl   -" facet z lewym sierpowym".
8/ Michael Koryta  - "długie narodziny gwiazdy".
9/ Krzysztof Beśka - " przyjaźń polsko - rosyjska pod zaborami".
10/ Janet Evanovich - " rozrywkowa dziewczyna".

Zaznaczam, że cudzysłowy  nie zawierają tytułów tylko pewne określenia tworzącego ten rankig .

       Mnie jako tej, która dopiero wraca po latach do intensywniejszego  czytania , w tym  również kryminałów,  te nazwiska na razie nic  nic nie mówią , ale Bernarda Cornwella mogę poznać już dzięki wygranej na jednej z rozdawajek książkowych książki "Złodziej z szafotu".





piątek, 22 czerwca 2012

Już wiadomo.)




Wczoraj rozpoczęło się lato . U nas cały czas pochmurno i pada deszcz , a dzisiaj to już była po prostu ulewa i nie ma dobrych prognoz na następne dni. Ale cieszę się bardzo na tę porę roku chociaż nigdzie nie wyjeżdżam.

Wczoraj  również  zakończyła się moja pierwsza wygrywajka .Wzięło w niej udział  21 osób, którym bardzo dziękuję za chęć przygarnięcia książki i zakładki .

Ze względu na to, że jestem ostatnio ograniczona czasem poprosiłam syna by wybrał  numer 1 z 21 i trafiło na 7 .
A pod numerem 7 kryje się Tetis, której gratuluję serdecznie wygranej , i którą proszę o podanie mi e-mailem swojego adresu.



Zapraszam na drugą wygrywajkę , o której tu.

czwartek, 21 czerwca 2012

Zakładkowa wygrywajka.)



Proszę się już nie zapisywać gdyż niestety musiałam tę zabawę odwołać  o czym poinformowałam na blogu tu

Jak zauważyłam co niektórym osobom spodobała się moja zakładka w kończącej się dzisiaj o północy  wygrywajce   książkowej dlatego postanowiłam zorganizować  zabawę , w której tym razem nagrodą będą dwie zakładki wykonane przeze mnie. 

Zakładki trafią do dwóch osób, którym dopisze  szczęście .
Będą również słodkie drobiazgi.





















Zapisy będą trwały do 25 lipca , a zwycięzcy zostaną ogłoszeni w dzień moich urodzin i imienin czyli 26 lipca.

1/Tym razem zabawa będzie otwarta dla wszystkich.

2/Ze względu na to, że mam czasowe ograniczenia proszę o numerowanie swych wpisów, ułatwi mi to sprawny przebieg wyłonienia zwycięzcy.

3/Mile widziane byłoby dołączenie do  obserwujących blog, ale nie jest to konieczne.

4/Konieczny banerek na własnym blogu informujący o mojej wygrywajce.
5/Proszę o podanie e- maili. 
6/Podajemy czy zakładka ma być z motylem czy serduszkiem. 

Witam wszystkie nowe osoby obserwujące mój blog i zapraszam  do zabawy.


Tutaj można wybrać książkę do zakładki .

środa, 20 czerwca 2012

Czerwcowe nabytki.)



       Jakoś nieopatrznie zaglądnęłam na stronę wydawnictwa Prószyński i S-ka a tam można było nabyć książki po śmiesznie niskich cenach co sprawiło, że stałam się właścicielką takiego oto stosu książek:




Rabia  - Halide Edip Adivar
Motyl na wietrze - Rei Kimura
Powrót do Howards End -  E.M. Forster
Za kwietnymi polami - Jun'ichi Watanabe
Klejnot wschodu.Pamietnik - Maureen Lindley
Niebezpieczne związki -Pierre Choderlos De Laclos
Weź moje serce - Mary Higgins Clark
Kobiety - Zofia Nałkowska 
A właśnie, że tak - Justyna Szymańska
Kara - Maja Wolny
Wirus samotności - Wojciech Kruczyński
Zdrajca Marek Harny




Co o nich sądzicie.

Przypomnienie .)




                                           Witam serdecznie w upalną środę ostatnich dni wiosny wszystkich 
obserwujących mój blog a szczególnie , tych którzy ostatnio dołączyli i przypominam , że

coraz bliżej pierwszy dzień lata i termin zakończenia mojej wygrywajki.


Zapraszam jeszcze do zapisywania się  tu.

Moja Sunia uwielbia odpoczynek na kanapie w domowych

 pieleszach.

niedziela, 17 czerwca 2012

Osaczona - Janelle Taylor



Książkę "Osaczona "  Janelle Taylor otrzymałam jako dodatkowy prezent przy okazji wygranego candy biżuteryjnego. 

W czerwcowym wyzwaniu trójka  e-pik sardegna umieściła kobiece czytadło więc pomyślałam, że"Osaczona" będzie w sam raz do tego wyzwania .

Książka czytała się szybko i to był tylko jej plus, gdyż nie straciłam na nią dużo czasu.

 Okładka  w/g mnie   niewiele ma wspólnego z tytułem, który  zapowiada coś z pogranicza thrillera i kryminału. Brak w niej choćby odrobiny spodziewanej mroczności.

"Osaczona" to opowieść o współczesnym Kopciuszku , będącym   matką samotnie wychowującą syna, który nagle dziedziczy okazały dom  po swoim ojcu  nie wykazującym za swego życia szczególnego  zainteresowania córką. 
Aby wejść w posiadanie tego  domu Kopciuszek czyli Amanda musi przez miesiąc  wypełniać określone przez ojca  warunki.
Warunki są dziwne i w zasadzie bezsensowne , a na dodatek przestrzegania ich ma pilnować ktoś, kogo ojciec Amandy widział tylko raz w życiu , a mimo to wyznaczył go do tej roli.

Mamy tu dwukrotną próbę uduszenia przyszłej dziedziczki poduszką w sypialni, prowadzenie śledztwa na własną rękę przez ofiarę i pilnującego  wywiązywanie się przez nią wymogów testamentu mężczyznę, który w międzyczasie zostaje jej kochankiem. A w końcu próbę zastrzelenia jej.
Osób w kręgu podejrzanych jest sporo ale oczywiście tylko jedna z nich postanowiła  pozbyć się Amandy by przejąć jej majątek.  


"Osaczoną " trudno zakwalifikować do  kryminałów , gdyż nie ma trupów  , ale  nie jest to również typowy  thriller , gdyż brak książce choćby odrobiny mroczności wywołującej dreszcz emocji.  Mamy tu do czynienia raczej z romansem ,  z małym wątkiem kryminalnym  i to mało intrygująco zaaplikowanym , a na dodatek okraszonym  niezbyt smacznymi scenami erotycznymi.

 Pani Janelle Taylor nie przekonała mnie do swojego utworu  , który na dodatek jest dość kiepski literacko.


niedziela, 10 czerwca 2012

Wygrywajka z okazji 1200 wejścia.)




        Patrzę sobie dzisiaj co się dzieje na moim blogu , gdy mnie tam nie ma , a tu taka ładna liczba wejść 1200 i na dodatek kolejna osoba obserwująca, którą serdecznie witam.

Pomyślałam więc, że może z tej radości jaką wzbudza we mnie każde wejście i każdy nowy obserwujący , i ja zrobię coś dla Was  tym bardziej, że sama korzystam z takich zabaw , i nawet wygrałam i to nie raz .

Wprawdzie nie mam podwójnych książek , a z tymi co mam niestety trudno mi się  rozstawać , do wygrania będzie egzemplarz Książek Wybranych Przeglądu Reader's Digest zawierający skróty powieści:

Remont serc - Lindy Nichols
Grę lwa - Nelsona DeMille
Drugie uderzenie wiatru -  Dicka Francisa
Pod upiornym księżycem - Karen Robards





 Jako dodatek własnoręcznie wykonana zakładka.















A teraz warunki:

Tylko osoby posiadające blogi zapraszam do zgłaszania się wpisem pod tym postem  do pierwszego dnia lata czyli do godziny 24,00 dnia 21 czerwca.

Ze względu na to, że mam czasowe ograniczenia proszę o numerowanie swych wpisów, ułatwi mi to sprawny przebieg wyłonienia zwycięzcy.

Mile widziane byłoby dołączenie do  obserwujących blog, ale nie jest to konieczne.

Konieczny banerek na własnym blogu informujący o mojej wygrywajce.

Wyniki podam  na drugi dzień po zakończeniu.

Serdecznie zapraszam.


Mam nadzieję , iż mimo kibicowania piłkarzom znajdziecie czas na krótki komentarz zgłaszający się i umieszczenie banerku.

Ja tez kibicuję, chociaż bez szaleństwa w oczach , po prostu mnie wciągnęło

środa, 6 czerwca 2012

Ot, taki sobie stosik.)




I u mnie ostatnio znalazły się nowe książki w różny sposób zdobyte.

A ponieważ podoba mi się zwyczaj dzielenia się swoimi nabytkami więc i ja je pokazuję.


 Irlandzki sweter - Nicole R.Dicson - prezent od córy na Dzień Matki
Kolacja z zabójcą - Aleksandry Marininy  - wygrana w notatniku kulturalnym
Święty Ojciec Pio - - kupiony 

Srebrne gody - Maeve Binchy 
Komediantka - Reymonta
Opowiastki jurne- Honoriusza Balzaca  - nabyte z grosze na Allegro.

wtorek, 5 czerwca 2012

Konkurs u VIV.)

 


    Blog  Krakowskie Czytanie obchodzi pół roku istnienia , a jego właścicielka Viv  tak się cieszy swoim sukcesem , który mierzony jest ponad 5 ooo wejść na blog , że z tej radości organizuje pierwszy konkurs z nagrodami  dla wszystkich , którzy prowadzą własny blog i zgłoszą chęć wzięcia w nim udziału oraz spełnią pewne niezbyt trudne wymogi.



A nagrody to trzy świetne książki , a mianowicie


1.       „Jesień patriarchy” - Gabriel Garcia Marquez
2.       „Sprawiedliwość owiec” - Leonie Swann
3.       „Martwy aż do zmroku” – Charlaine Harris
 .
 Ja już  się zgłosiłam i  Wy też  nie zwlekajcie, gdyż termin krótki.
J

niedziela, 3 czerwca 2012

Co będę czytać w wyzwaniu sardegny w czerwcu.)

 

  


Trudno mi się myśli, gdyż rozkłada mnie coraz bardziej przeziębienie , a już myślałam, że się wywinę , a tu muszę zdecydować co będę czytać w czerwcu  by wziąć udział w wyzwaniu sardegny trójka e- pik.

Siłą woli skupiłam się jednak , pomyślałam i postanowiłam , że czytać będę :
  
kobiece czytadło - Osaczona  - Janelle Taylor
literatura iberoamerykańska -  Lata z Laurą Diaz - Carlos Fuentes
powieść Noblisty - Komediantka - Stanisław Reymont 
Najtrudniej będzie z Fuentesem, gdyż akurat nie jestem przesadną wielbicielką
literatury iberoamerykańskiej a książka wydaje mi się dość trudna w odbiorze  , ale przeczytam ją gdyż :
1/mam już ją w biblioteczce od kilku lat więc najwyższa pora się z nią zapoznać ,
2/uczczę w ten sposób zmarłego ww maju pisarza.